Z bakłażanem jest tak, że wszyscy niby go kochają ale jak przychodzi co do czego to go unikamy. Sprawia on faktycznie wiele problemów. Bo po obróbce wychodzi nam on albo za suchy albo za tłusty. Nie ma w sumie smaku, nic sensownego nie wnosi do potrawy. Wszystko wydaje się bez sensu.
Spoko, spoko. Ogarniemy i ten temat ;D
W Indiach mamy różne bakłażany. I te jakie są nam znane z polskich warzywniaków ale są też i małe kuleczki wielkości piłki golfowej albo podłużne przypominające….kiełbasę? 😀
No a teraz do rzeczy. Jaki jest mój sekret idealnie przyrządzonego bakłażana? Olej musztardowy! Ja wiem. Nie jest on zbyt popularny. Ja wiem. Nie kupicie go w pierwszym lepszym sklepie spożywczym. Ale też wiem, że jak raz przetestujecie to połączenie – to będziecie już zawsze pilnowali tego, żeby olej musztardowy był w waszej kuchni! Mam jeszcze kilka innych propozycji na jego wykorzystanie więc postaram się Wam tu dodać jeszcze kilka przepisów z tym olejem, żebyście nie mieli poczucia, że kupiliście go tylko po to żeby użyć go raz na pół roku do dania z bakłażanem.
Dobra. Nie trzymam Was więcej w niepewności. DZIAŁAMY!!!
Jakich będziesz potrzebować składników?
- 1 średni bakłażan pokrojony w kawałki/plastry/kostkę (?)
- 1 mała czerwona cebula pokrojona w piórka
- 1-2 świeże chilli poszatkowane
- 3-4 ząbek czosnku – tarkowany lub tłuczony
- 5 cm imbiru – tarkowany lub tłuczony
- 2 łyżki świeżej kolendry
- 250g ryżu Basmati wcześniej ugotowanego
- 1 łyżeczka kuminu w ziarnach
- 1-2 szt liści laurowych
- 1 szt laski cynamonu
- 3-4szt zielonego kardamonu lekko tłuczonego
- 4-5 szt ziaren czarnego pieprzu
- 4-5 szt goździków
- ½ łyżeczka kurkumy
- ½ łyżeczki chilli w proszku
- ½ łyżeczki kolendry w proszku
- ¼ łyżeczki Garam Masali
- sól według uznania
- 4-5 łyżek oleju musztardowy
Wszystko gotowe? No to zaczynamy!
- Na średnim ogniu grzejemy olej w woku i dodajemy kumin w ziarnach, liście laurowe, cynamon, zielony kardamon, czarny pieprz, goździk. Chwilę podsmażamy i dodajemy świeże chilli, czosnek, imbir i mieszając smażymy dalej.
- Chwilę póżniej dodajemy cebulę, bakłażan, kurkumę, chilli w proszku, kolendrę w proszku i Garam Masalę.
- Smażymy 4-5 min aż bakłażan będzie al dente i lekko zbrązowieje i dodajemy gotowany ryż, świeżą kolendrę i sól. Mieszamy wszystko 2-3 min. Wyłączamy gaz i jest ready.
Jak dla mnie – CZAD!
Olej musztardowy odgrywa w tym daniu istotną rolę (dlatego raczej nie zachęcałbym do podmieniania go na inny tłuszcz), ponieważ pokręca on smak całego dania, dodając lekkiej pikanterii i bardzo oryginalnego posmaku.
Daj mi koniecznie znać jak już je zrobisz – a najlepiej jak mnie oznaczysz na swoich social mediach @tapigotuje na FB lub IG, żebym zobaczył jak Ci to danie wyszło!
Podzielcie się też swoimi pomysłami na bakłażana! A może jednak go unikacie w swojej kuchni?